« News

Sezon OLIMPIJSKI – najważniejszy!

14 czerwca 2016

Igrzyska Olimpijskie to cel moich przygotowań. To wyzwanie, ale skoro już raz to zrobiłam to wierzę, że jeśli zdrowie dopisze moje marzenia się spełnią!

Minimum na IO w biegu na 3000m z przeszkodami to 9:45.00

IMG_20160516_164853       Ten sezon rozpoczęłam startem na 2000m z przeszkodami w niemieckim Rehlingen  16 maja podczas 52.International Pfingstsportfest. Uzyskałam czas 6:21.98 i zajęłam drugie miejsce. Tym sposobem  poprawiając rekord życiowy przesunęłam się na trzecie miejsce w polskich tabelach historycznych.Przegrałam tylko z brązową medalistką Mistrzostw Świata z 2015 roku Niemką Gesa Krause(6.09:46)Czułam się na biegu bardzo dobrze, a po wyniku wiedziałam, że stać mnie na dobry wynik na olimpijskim dystansie.

IMG_20160516_170431

Drugim i jak się okazało szczęśliwym dla mnie był start w  biegu na 3000m z przeszkodami w Belgii, niedaleko Brukseli w Oordegem 28 maja.

IMG_20160530_181539 Leciałam tam z nastawieniem, że mam do wykonania zadanie – uzyskanie minimum na Igrzyska Olimpijskie. Zabrałam ze sobą mojego największego kibica-męża! Przyniósł mi szczęście;) IMG_20160528_221748    Wynik jaki uzyskałam 9.40:39 jest lepszym od minimum olimpijskiego o prawie 4 sekundy. A bieg był z rezerwą, gdyż miałam jeszcze sporo sił na ostatnim kilometrze, który był najszybszy 3.10! Na linii startu pojawiło się ponad 30 zawodniczek! Po raz pierwszy startowałam w tak licznie obsadzonym biegu z przeszkodami. Koncentracja w 100% i pełna uwaga podczas biegu były kluczowe! Na początku biegłam na 3 pozycji, pierwszy kilometr spokojny 3.15.  dwójka 6.31, i wtedy ruszyłam, przesunęłam się na pierwszą pozycję i podkręciłam tempo. Na 250 m do mety wyprzedziły mnie 2 zawodniczki, Brazylijka i Francuska, z którymi przegrałam jedynie niecałe pół sekundy.

IMG_20160528_222951 Wynik zadowalający, ale minimum trzeba powtórzyć więc decydujemy się z Trenerem Nadolskim na kolejny start 6 czerwca w Pradze. Teraz najważniejszy jest czas i walka o potwierdzenie się!

 

 

Bieg od początku był bardzo chaotyczny. Niestety szarpane i nierówne tempo przez pecemaker, która miałam wrażenie, że pierwszy raz w życiu startowała na przeszkodach i prawie zapomniałaby wbiec na rów z wodą, trochę mnie zmęczyło. Dużo działo się w tym biegu. Na finiszu miałam jeszcze sporo sił, na ostatniej belce,  będąc na równi z zawodniczką z Niemiec Jana Sussmann wygrałam aż o sekundę.  Mój wynik w tym biegu to 9:42.56. i  4 miejsce. Wygrała Brazylijka Juliana Dos Santos, dryga byłą Niemka Maya Rehberg a trzecia Ukrainka Maria Shatalova.

IMG_20160606_201347 (1)

 

Teraz w planie mam  Mistrzostwa Polski 24 czerwca w Bydgoszczy w biegu na 3000m z przeszkodami, do których będę szykowała się w Międzyzdrojach. Trzymajcie za mnie kciuki!